Trwa kryzys związany z wczorajszym incydentem pod Hrubieszowem. Jak potwierdziły oficjalnie polskie władze w Przewodowie doszło do eksplozji rakiety rosyjskiej produkcji. W jej wyniku śmierć poniosło 2 osoby. Strona polska nie przesądza kto wystrzelił pociski. Czy były one rosyjskie, czy też mamy do czynienia z pociskiem ukraińskiej obrony przeciwlotniczej.
Amerykańska agencja Associated Press (AP), powołując się na trzech amerykańskich urzędników, przekazała dzisiaj rano, że:
(…) ze wstępnych ocen wynika, że pocisk został wystrzelony przez siły ukraińskie w obronie przeciwko rosyjskiej rakiecie. Miało do tego dojść podczas zmasowanego ataku ze strony Rosji na ukraińską infrastrukturę elektryczną.
Trwa śledztwo mające jednoznacznie wyjaśnić przyczyny oraz przebieg zdarzenia.
/red./