Rosyjski prezydent, Wladymir Putin wprowadził stan wojenny na terenie niedawno anektowanych obwodów Ukrainy. Decyzja dotyczy chersońskiego, zaporoskiego, donieckiego i ługańskiego.
Przypomnijmy, że wyżej wymienione tereny zostały anektowane przez Rosję w wyniku tzw. „referendów”. Jak czytamy w prezydencki dekrecie:
Zważywszy, że siła zbrojna jest używana przeciwko integralności terytorialnej Federacji Rosyjskiej, zgodnie z częścią 2 art. 87 Konstytucji Federacji Rosyjskiej oraz art. 3 i 4 Federalnej Ustawy Konstytucyjnej z dnia 30 stycznia 2002 r. nr 1- FKZ 'o stanie wojennym’ postanawiam: wprowadzić 20 października 2022 roku od północy na terenach Donieckiej Republiki Ludowej, Ługańskiej Republiki Ludowej, obwodów zaporoskiego i chersońskiego stan wojenny”.
Czytaj także:
http://ftp.server736653.nazwa.pl/portaldlamlodych/na-kremlu-panika-wladze-blokuja-strone-chce-zyc/
Niestety decyzja Putina ma miejsce w kontekście nieustannych ataków rakietowych oraz dronów. Nękają one głównie ukraińskie obiekty infrastruktury energetycznej. Są obliczone na wywołanie strachu i paniki wśród Ukraińców, a bezpośrednio doprowadzają do przerw w dostawach energii elektrycznej, wody i ogrzewania. Na dużej części kraju czymś normalnym stają się alarmy przeciwlotnicze i wycie syren, jakie im towarzyszy.
/red./
Foto: zrzut z ekranu/Youtube.com