Byli profesjonalni piłkarze mogą zostać trenerami dzięki zdaniu egzaminu po kursie UEFA B+A. Dziennikarz Łukasz Wiśniowski wskazuje jednak, że nie jest to takie proste. Ze słów Jakuba Wawrzyniaka wynika natomiast, że w sprawie doszło do pewnego uproszczenia.
Wiśniowski w programie Pogadajmy o piłce (Meczyki.pl) powiedział, że w tym roku aż 90 proc. roku nie zdało egzaminów końcowych na kursie UEFA B+A. To właśnie egzamin dla byłych piłkarzy.
W programie nazwiska nie padły, ale już wcześniej mówiło się, że do kursu przystąpił Jakub Wawrzyniak, Sebastian Mila, Arkadiusz Malarz, Marcin Robak, Sławomir Peszko, Radosław Majewski i Łukasz Piszczek.
W ocenie Wiśniewskiego jedynie Piszczek miał uzyskać pozytywny wynik egzaminu.
Sprawę na Twitterze ironicznie skomentował Wawrzyniak. „Słyszałem, że znasz wyniki egzaminu kursu trenerskiego, którego jestem uczestnikiem. Na przełomie lutego i marca mamy egzamin, którego znasz już wyniki. Około 90 proc. oblanych… nie podchodzę nawet. Szykuje się na poprawkę” – napisał były reprezentant Polski.
Po tym wpisie Wiśniewski doprecyzował, że nie chodziło mu o egzamin końcowy, a test.
Hej @LukaszWisniowsk słyszałem, że znasz wyniki egzaminu kursu trenerskiego którego jestem uczestnikiem. Na przełomie lutego i marca mamy egzamin, którego znasz już wyniki. Około 90% oblanych… nie podchodzę nawet. Szykuje się na poprawkę.
— Jakub Wawrzyniak (@J_Wawrzyniak14) January 8, 2023
Źródło: przegladsportowy.onet.pl