Ceny mieszkań nadal będą rosły- wynika z opublikowanej we wtorek analizy HRE Think Tank. Zdaniem ekspertów na polskim rynku nie ma „bańki” i nie czekają nas wydarzenia, jak np. w Dubaju, gdzie dwa lata temu ceny po rokrocznych wzrostach zaczęły mocno spadać.
Zdaniem prezesa HRE Think Tank Michała Cebuli, fundamenty polskiego rynku nieruchomości są stabilne.-Jesteśmy pewni, że nie mamy do czynienia z bańką na polskim rynku mieszkaniowym i choć przecen w tym obszarze nigdy nie można wykluczyć, to dziś ryzyko takiego obrotu spraw w Polsce uważamy za bardzo małe” – powiedział szef HRE Think Tank.
W opinii Michała Cebuli wiele wskazuje jednak na wolniejszy wzrost cen w 2022 roku, niż miało to miejsce w roku 2021. Patrząc na dane z trzeciego kwartału 2021 ceny nieruchomości drożały w tempie aż 10% w skali roku.
Jak podkreślono w analizie HRE Think Tank w 2020 roku pandemia znacząco pogorszyła sytuację na rynku pracy, co mocno dotknęło osoby decydujące się na zakup pierwszego mieszkania. Takich osób według analizy mogło być nawet 200-300 tysięcy.
Jak wynika z szacunków HRE Think Tank w październiku 2021 roku deweloperzy mieli w budowie 254 tysiące nowych mieszkań. Według danych zawartych w analizie w w okresie od stycznia do października 2021 roku deweloperzy otrzymali ponad 174 tysiące pozwoleń na budowę, z czego rozpoczęto 141 tysięcy. To wzrost względem analogicznego okresu 2020 roku aż o 30 proc.
Zdaniem HRE Think Tank w roku 2022 nadal możemy obserwować wzrost cen na poziomie od 5 do 10 proc. W 2022 roku na rynku ma pojawić się ponadto nowa grupa konsumentów, którzy będą mogli skorzystać z kredytów bez wkładu własnego. Chodzi o zapisy ustawy o gwarantowanych kredytach mieszkaniowych.
Oferta tego typu ma być skierowana do osób, które nie posiadają własnego mieszkania lub do rodzin, które zajmują niewielkie lokum. Komponent programu stanowią dopłaty dla rodzin, które spodziewają się kolejnych dzieci.
„Już przy urodzeniu drugiego będzie można wnioskować o nadpłacenie kredytu środkami z budżetu. Przy drugiej pociesze będzie to kwota 20 tys. złotych, a przy każdej kolejnej stawka wzrasta do 60 tys.” – czytamy w raporcie.
Ponadto rząd prowadzi prace nad tzw. bonem mieszkaniowym, który miałby wspierać osoby chcące zamieszkać w SIM-ie (nowa nazwa TBS) a także rodzin, które chcą kupić własne mieszkanie czy wybudować dom. HRE Think Tank podkreśla także coraz większy udział zagranicznych funduszy inwestycyjnych w popycie na nieruchomości w Polsce.