Tinder to nie tylko miejsce, gdzie możemy poznać kogoś ciekawego. Często poza rozrywką korzystanie z aplikacji może przynieść nam wiele kłopotów. Obrazuje to produkcja Netflixa „Oszust z Tindera”. Jak bronić się przed oszustami w aplikacjach randkowych?
„Oszust z Tindera” podbija widzów Netflixa. Dokument obrazuje historie trzech oszukanych przez Simona Levieva kobiet. Podający się za syna potentata diamentów mężczyzna wyłudzał od nich znaczne sumy pieniędzy. Ciekawostką jest, że ochroniarz oszusta Piotr K., którego wizerunek także udostępniono w produkcji, domaga się odszkodowania od amerykańskiego giganta za bezprawne wykorzystania swojego wizerunku.
Jak zachować się korzystając z Tindera aby nie paść ofiarą oszusta i prowadzić bezpieczne randkowanie?
Centrum Bezpieczeństwa Tindera. To instytucja, która istnieje od sierpnia 2021 roku. Pomoc możemy otrzymać w każdej chwili, zgłaszając podejrzany profil. Co poza tym?
Research. Szybki research często pozwoli nam zweryfikować, czy dana osoba to nie popularny oszust albo po prostu ktoś, kto nie mówi nam całej prawdy na swój temat. Podstawa to podlinkowanie profilu na Instagramie, w dzisiejszych czasach osoba korzystająca z aplikacji randkowej, jeśli nie ma ukrytych intencji, raczej na pewno posiada konta w aplikacjach społecznościowych.
Rozmowa wideo. Warto odbyć rozmowę na wideo czacie. Pozwoli to uniknąć przykrego rozczarowania na żywo, a ponadto potwierdzimy, że osoba podająca się za kogoś rzeczywiście tak wygląda. Jeśli ktoś jest wyjątkowo skryty i niechętny do takiej konwersacji a ponadto udostępnia niewiele informacji na swój temat i próżno szukać go na jakichkolwiek portalach społecznościowych, to powinniśmy być wyjątkowo ostrożni i taką relację albo odpuścić albo wprost powiedzieć o swoich oczekiwaniach czy obawach.
Udostępnianie danych. Przekazywanie wrażliwych danych komukolwiek kogo nie znamy zbyt dobrze jest mocno ryzykowne i nigdy nie powinno mieć miejsca. Jeśli ktoś prosi nas o skan dokumentu tożsamości, informacje nt. karty kredytowej czy adres zamieszkania, to najlepiej taką osobę od razu zablokować.
Czy ci to przeszkadza? Tinder wdrożył opcję „Czy ci to przeszkadza?”, którą widzą odbiorcy, potencjalnie otrzymujący obraźliwe wiadomości. Pozytywna odpowiedź automatycznie zgłasza wysyłającego do administracji Tindera.
Blokowanie. Tak proste a często pomijane. Nie masz ochoty na czyjeś wiadomości? Ktoś Cię irytuje? Zablokuj. Unikniesz niepotrzebnego stresu i nerwów.