Niedawno pisaliśmy o sieci „Вкусно — и точка”, czyli „Smacznie — i kropka”. To nazwa nowej rosyjskiej wersji McDonald’s, który to wycofał się z Rosji. Stało się tak po inwazji na Ukrainę. Pierwszy z lokali otwarto na Placu Puszkina w Moskwie. To miejsce, gdzie w styczniu 1990 roku otwarto pierwszy McDonald’s.
W dzień otwarcia mieszkańcy Moskwy całymi rodzinami stali w ogromnych, kilkugodzinnych kolejkach, aby spróbować nowych fast foodów. Wielu z nich głośno przyznawało, że bardzo stęsknili się za takim jedzeniem. Takie posiłki to dla Rosjan powiew zachodu, a do tego dobre w smaku, tanie i pewne jedzenie. Jednak czy na pewno?
W menu znaleźć można się podwójne cheeseburgery, frytki, burgery rybne, a także szeroki wybór lodów i deserów. Wycofano za to Big Tasty, BigMac, McFlurry (wszystko z przedrostkiem „Mc”) oraz napoje — Fanta, Coca-Cola, Sprite. Ważne dla nowego właściciela było to, by zniknęły wszelkie odniesienia do McDonalds’a – począwszy od kogo, przez kolorystykę, po wszelkie emblematy nawiązujące do sieci ze złotym łukiem. Jak się okazało, zniknęła też… jakość.
Media społecznościowe obiegły zdjęcia bułki, jaką dostał jeden z klientów restauracji. Wyraźnie widać na niej pleśń. Ponadto okazuje się, że więcej zdjęć spleśniałych bułek pojawiło się na jednym z kanałów na Telegramie.
https://twitter.com/TPrekrasnaa/status/1543824688228573184?t=Srib11ynBzkxDutxae0Ocg&s=19
Zespół prasowy „Smacznie i Kropka” wydał już komunikat prasowy w sprawie spleśniałego jedzenia. Przedstawiciele restauracji zapewniają, że są w kontakcie z producentem bułek.
„Jakość i bezpieczeństwo produktów to nasz najwyższy priorytet. Podczas przechowywania i przygotowywania produktów przestrzegane są wszystkie niezbędne procedury. Skontaktowaliśmy się już z producentem w celu dalszych wyjaśnień” – tak brzmi komunikat firmy.
O otwarciu restauracji pisaliśmy tutaj: http://ftp.server736653.nazwa.pl/portaldlamlodych/smacznie-i-kropka-nowa-siec-fast-foodow-w-rosji/
Przypomnijmy, że Aleksander Goworow właściciel sieci, poinformował w czerwcu, że nie zatrzyma na ośmiuset pięćdziesięciu restauracjach kupionych od McDonald’s, ale będzie rozwijał następne. Czy spleśniałe bułki nie pokrzyżują mu planów?
/GGO/
Foto: zrzut z ekranu/ Twitter.com