Od ponad trzydziestu lat, czyli od momentu rozpadu Związku Radzieckiego i ogłoszenia niepodległości przez Kirgistan i Tadżykistan, trwają spory graniczne między wspomnianymi państwami. Spośród prawie 1000-kilometrowej granicy zaledwie połowa została oficjalnie uzgodniona, pozostała część jest terytorium spornym.
Oba kraje roszczą sobie prawa do różnych terenów, co skutkuje co jakiś czas większymi i mniejszymi sporami. Kolejny konflikt rozpoczął się w środę 14 września, kiedy doszło do strzelaniny między strażnikami granicznymi obu państw. Obie strony wzajemnie oskarżają się o to, kto pierwszy doprowadził do starcia. Do zdarzenia doszło w regionie Bulak-Basha w okręgu Batken.
Prezydenci Kirgistanu i Tadżykistanu, odpowiednio Sadyr Dżaparow oraz Emomali Rachmona, doszli do porozumienia o zawieszeniu broni, które zostało wynegocjowane przez rządzących na szczycie Szanghajskiej Organizacji Współpracy w Uzbekistanie. Umowa weszła w życie w piątek 16 września od godziny 16:00 czasu lokalnego (12:00 w Polsce). Niestety, mimo to na granicy wciąż trwają walki.
Od środy w wyniku konfliktu zginęły co najmniej 24 osoby, a 87 zostało rannych — poinformował w piątek Reuters, powołując się na komunikat kirgiskiego ministerstwa zdrowia.
W ostatnich latach spory na granicy kirgisko-tadżyckiej zazwyczaj były krótkotrwałe i szybko kończyły się porozumieniem. Wyjątkiem był konflikt z 2021 r., w którym zginęło ponad 50 osób. Wówczas spór między państwami przerodził się niemal w regularną wojnę.
Oba kraje należą do byłego Związku Radzieckiego i wciąż utrzymują bliskie relacje z „matczynym” państwem, czego dowodem może być fakt, iż Federacja Rosyjska posiada na ich terenie bazy wojskowe. Kirgistan, ze stolicą w Biszkeku, liczy około 7 milionów mieszkańców i wśród międzynarodowej społeczności jest uważany za najbardziej demokratyczne państwo byłego ZSRR w Azji Środkowej. Z kolei Tadżykistan jest od 1994 r. rządzony przez prezydenta Emomaliego Rachmona, któremu zarzuca się liczne fałszerstwa oraz łamanie praw człowieka. Stolicą Tadżykistanu jest Duszanbe, a kraj zamieszkuje około 10 mln mieszkańców.
/GGO/
Foto: zrzut z ekranu/Youtube.com