15 proc. młodzieży jest uzależnionych od mediów społecznościowych. 1/3 nastolatków spędza w nich kilka godzin dziennie, zaś wielu z nich nawet połowę doby – alarmuje Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak.
Media społecznościowe są nieodłączną częścią naszej rzeczywistości. Mają one ogromny wpływ na nasze relacje, samopoczucie, pamięć i koncentrację. Niestety, uzależnienie od mediów społecznościowych staje się coraz poważniejszym problemem. Tym bardziej, że łatwo niezauważenie przekroczyć cienką granicę.
Nałóg czy przyjemność?
Podczas posiedzenia senackiej Komisji Nauki, Edukacji i Sportu Rzecznik Praw Dziecka poinformował o swojej działalności w ubiegłym roku. Jednym z obszarów, którymi zajął się Mikołaj Pawlak było korzystanie z internetu i mediów społecznościowych przez młodych ludzi.
Rzecznik zlecił naukowe badania dot. jakości życia dzieci i młodzieży, podczas których przebadano 5800 uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Z danych wynika, że młodzi ludzie – co nie jest zaskakujące – bardzo dużą część dnia spędzają w wirtualnym świecie. – Czują się źle, gdy są poza siecią, a korzystanie z social mediów jest ich sposobem na poprawę samopoczucia. To objawy uzależnienia – zauważył Pawlak. Chociaż młodzi ludzie mają świadomość zagrożenia i starają się ograniczyć korzystanie z sieci, to im się to nie udaje, przez co zaniedbują inne zajęcia. Stąd już tylko krok do poważnego uzależnienia.
Im starsi, tym gorzej
Z badania wynika, że ilość czasu spędzanego dziennie w internecie rośnie wraz z wiekiem uczniów. Już tylko 12 proc. drugoklasistów szkoły podstawowej nie korzysta z mediów społecznościowych w swoim wolnym czasie. W przypadku szóstoklasistów i młodzieży ze szkół ponadpodstawowych jest jeszcze gorzej. Co ciekawe, starsi uczniowie częściej niż pozostali, zaprzeczają występowaniu problemów uzależnienia związanego z korzystaniem z mediów społecznościowych. Jednocześnie ponad połowa z nich deklaruje, że korzysta z internetu, aby lepiej się poczuć (51 proc.). Z kolei jedna czwarta przyznaje się do nieudanych prób spędzania mniejszej ilości czasu na portalach społecznościowych (26 proc.), zaniedbywania innych zajęć (24 proc.) oraz występowania z tego powodu sytuacji konfliktowej z domownikami (24 proc.).
Co dalej?
O ile w korzystaniu z mediów społecznościowych nie ma oczywiście niczego złego, o tyle warto pamiętać o proporcjach. Warto też zwrócić uwagę na zagrożenie budowania relacji opartych jedynie o media elektroniczne. Paradoksalnie, kontakt z innymi jest ograniczony i powierzchowny. Widzimy tylko ten kawałek rzeczywistości, który ktoś chce pokazać. To z kolei może wpędzić nas w niską samoocenę oraz poczucie osamotnienia. Badania jasno wskazują, że ograniczenie korzystania z mediów społecznościowych może znacząco poprawić nastrój. W realnym życiu dużo łatwiej zrozumieć, że nie jest się gorszym od innych. Warto więc pamiętać, że nawet tysiące znajomych/obserwujących/lajków nie zastąpią prawdziwych znajomości.
Media społecznościowe nie pozostają również bez wpływu na naszą pamięć i koncentrację. Atakują one nas bowiem mnóstwem informacji, które są nieistotne. O ile dla nas nie mają one większego znaczenia, o tyle tak ogromne ilości danych, które docierają do mózgu, powodują problemy z koncentracją. Mózg ma przecież też pełne prawo poczuć się przytłoczonym, a stąd już tylko krok do kolejnych problemów.
Najczęstsze skutki uzależnienia od mediów społecznościowych to: zaburzenia pamięci i koncentracji, nadpobudliwość, trudności w nawiązywaniu relacji międzyludzkich w świecie rzeczywistym, problemy ze snem, czy osłabienie układu odpornościowego. Walka z uzależnieniem od mediów społecznościowych jest trudna i czasochłonna.
W związku z wynikami badania w obszarze korzystania z serwisów społecznościowych Rada Ekspertów przy Rzeczniku Praw Dziecka rekomenduje m.in. rozwijanie alternatywnych form spędzania czasu dla dzieci i młodzieży, pokazywanie im właściwych wzorców odpoczynku i tworzenie zachęt do budowania zdrowych relacji w świecie realnym. To dobry krok, ale potrzebne są kompleksowe działania. Wirtualny świat nigdy nie zastąpi tego prawdziwego!
dr Karol Gac- dziennikarz, komentator i publicysta. Doktor nauk o polityce i administracji UKSW. Zawodowo związany m.in. z tygodnikiem i portalem „Do Rzeczy”, TVP, „Tysol”. Prowadzi również autorskie poranki siodma9.pl w Radiu Warszawa i Radiu Nadzieja.