Rosyjskie elitarne jednostki krwawią i ponoszą olbrzymie straty. Takie właśnie informacje płyną z linii frontu w okolicy miejscowości Pawliwka. Leży ona niedaleko Doniecka. W alki w tym rejonie trwają od ponad tygodnia.
Opisywane walki długo miały charakter zażartych i przełamujących starć pomiędzy obydwoma armiami. W ostatnim czasie przerodziły się jednak w przeradzają się już jednak nie tyle w porażkę, co w klęskę rosyjską.
Rosyjskie doborowe oddziały piechoty morskiej musiały się zmagać nie tylko z dobrze umocnionymi i okopanymi Ukraińcami, ale także z przeszkodami terenu, jesiennymi błotami i lasami, które utrudniały im działanie. Jak informują informatorzy podczas ostatnich walk: „Rosyjska piechota morska miała zostać zdziesiątkowana”. Porażka ma być na tyle dotkliwa, że sami rosyjscy żołnierze zwracali się z apelami o pomoc.
Żołnierze mają dosyć ciężkich walk, informują o dotkliwych stratach, złym dowodzeniu oraz braku reakcji dowództwa na ponoszone straty. Przedstawiciele rosyjskiego sztabu dementują te doniesienia, utrzymując, żę operacja przebiega zgodnie z założeniami.
/red./
Foto: zrzut z ekranu/Youtube.com