Polscy siatkarze nie pozostawili cienia szans rywalom. W wielkim finale Mistrzostw Europy rozbili Włochów 3-0, biorąc na nich rewanż za ubiegłoroczny finał Mistrzostw Świata, a jednocześnie w sposób bezapelacyjny zostając najlepszą ekipą kontynentu.
W zasadzie jedynie w trzecim secie niemal do końca drżeliśmy o wynik, ostatecznie wygraliśmy go 25-23. Wcześniejsze dwa sety dosyć wyraźnie rozstrzygali na swoją korzyść do 21 i do 20.
Bohaterami była cała drużyna, ale niewątpliwie na szczególne słowa uznani zasłużył WIlfrefo Leon, który w kluczowym momencie II seta niemal w pojedynkę rozstrzelał serią serwisów włoską ekipę.
Warto zauważyć, że to już drugie złoto Biało- czerwonych w tym roku. Wcześniej wygrali Ligę Narodów. Już niebawem, bo 30 września w Chinach rozpoczniemy batalię w kwalifikacjach olimpijskich. Trzymamy kciuki!
/red./