W mediach pojawiła się ostatnio informacja dotycząca szlachetnego gestu jednego ze sprzedawców zapiekanek. Zobacz koniecznie na jaki pomysł wpadł.
Niedawno przeczytać mogliśmy o Ksawerym Stanieckim, który jest sprzedawcą zapiekanek na warszawskich bielanach. Coraz częściej słyszy się, że przy restauracjach pojawiają się specjalne lodówki z jedzeniem, z których mogą korzystać osoby potrzebujące. Staniecki zwrócił jednak uwagę, iż dania z lodówki nie są ciepłe, dlatego wpadł na pomysł stworzenia własnej jadłodzielni.
Co dokładnie zrobił? Zamiast jedzenia do lodówki włożył vouchery. Każda potrzebująca osoba może wyciągnąć taką kartkę i wymienić ją na ciepłe danie.
Zimą możliwość zjedzenia czegoś ciepłego jest niezwykle ważna. Pomyślałem, że mogę pomóc potrzebującym, zostawiając w jadłodzielni na Przybyszewskiego vouchery na moje zapiekanki
-powiedział sprzedawca, ale też właściciel sklepu z zapiekankami – Ksawery Staniecki.
Jak się okazuje właściciel chce, aby akcja pomocy trwała przynajmniej całą zimę.
Post dotyczący tego pomysłu pojawił się także na oficjalnej stronie restauracji z zapiekankami. Zobaczyć go można tutaj:
https://www.facebook.com/ZapiekankiuPandy1/photos/a.2003529326359429/5042859529093045/?type=3
Co sądzicie na temat takiego pomysłu?
ZOBACZ TAKŻE: Pojawiło się przerażające badanie! Dotyczy młodych
Źródło: o2.pl
Foto: Pixabay.com