Najnowszy raport UNESCO, czyli wyspecjalizowanego ciała wchodzącego w skład Organizacji Narodów Zjednoczonych, zwraca uwagę na negatywny skutek nadmiernego korzystania z telefonów i komputerów w placówkach edukacyjnych. Autorzy sprawozdania wzywają do wprowadzenia regulacji zakazujące używania wspomnianych urządzeń, stwierdzając, iż ich nieumiejętne oraz przesadne wykorzystanie wyraźnie wpływa na proces nauczania. UNESCO podkreśla wizję świata zorientowanego na człowieka, w której technologia ma stanowić wyłącznie pomoc, a nie podstawę funkcjonowania ludzkości.
„Rewolucja cyfrowa kryje w sobie niewymierny potencjał, ale podobnie jak ostrzegano przed koniecznością regulacji stopnia jej wykorzystania przez społeczeństwo, tak samo należy zwrócić uwagę na sposób jej wykorzystania w edukacji” – przekazała dyrektor generalna UNESCO, Audrey Azoulay.
„Musimy uczyć dzieci żyć zarówno z technologią, jak i bez niej. Brać to, czego potrzebują z bogactwa informacji, ale ignorować to, co nie jest niezbędne. Aby technologia wspierała, ale nigdy nie zastępowała interakcji międzyludzkich w nauczaniu i edukacji” – ogłosił odpowiedzialny za raport Manos Antoninis.
Raport zatytułowany „Technologia w edukacji” został przygotowany przez Globalny Monitoring Edukacji (GEM) UNESCO. W ramach wspomnianego sprawozdania zwrócono uwagę na szkodliwy wpływ technologii w procesie nauczania, opierając się m.in. na wynikach badań dostarczanych przez Program Międzynarodowej Oceny Uczniów (PISA). Stwierdzono, iż sama bliskość urządzenia mobilnego rozprasza uczniów i ma negatywny wpływ na naukę w 14 krajach. Uczniowie skupiają się na kwestiach niezwiązanych z lekcjami, co wyraźnie ogranicza czas poświęcony na naukę. Dodatkowo dzięki rozproszeniu uczniowie gorzej przyswajają informacje, a także mają problemy z ich przetwarzaniem.
UNESCO wzywa do wprowadzenia zakazu korzystania z technologii w placówkach edukacyjnych, co może wyraźnie polepszyć jakość nauczania. Jak dotąd zaledwie w jednej czwartej państw świata wprowadzono regulacje zakazujące smartfonów w szkołach. Tego typu przepisy funkcjonują już, chociażby we Francji i Szwecji, gdzie nauczyciele przed lekcjami odbierają uczniom komórki. UNESCO proponuje wprowadzenie podobnych regulacji we wszystkich krajach świata.
Niewątpliwie problem nadmiernego wykorzystania postępu technologicznego w edukacji występuje, a jego oddziaływanie spotęgowała pandemia koronawirusa. Lekiem na całe zło mają być wspomniane regulacje ogólnopaństwowe, niemniej wciąż należy pamiętać o korzyściach, jakie możemy czerpać z technologii. Musimy nauczyć się odpowiedzialnego wykorzystania postępu, tak aby czerpać z niego głównie zyski, a ograniczyć straty. Być może już niedługo polskie władze przyglądną się opisywanej kwestii i wprowadzą powszechny zakaz korzystania ze smartfonów. Byłby to niewątpliwie krok w dobrą stronę.
/JKI/
Foto: Youtube.com/zrzut z ekranu
Źródła: news.un.org; pap.pl; unesco.org