Już kilka tygodni temu Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Instytut Badawczy przedstawił zatrważające dane dotyczące zachorowań na wirusa HIV. Okazuje się, że ten rok jest rekordowy pod względem liczby zakażeń. Od początku roku do końca września zanotowano 1678 nowo rozpoznanych przypadków.
Ministerstwo Zdrowia ostrzega, że te statystyki mogą się pogorszyć i do końca roku przekroczyć barierę dwóch tysięcy. Jeszcze nigdy nie mieliśmy w Polsce takiej sytuacji. Najwyższe zanotowane wyniki to 1615 przypadków przed trzema laty i 1526 w roku 2017.
Na jakie czynniki wpływające na zachorowania zwraca uwagę resort zdrowia? Wymienia między innymi „zmieniające się zachowania społeczne w sferze seksualnej”, a także napływ uchodźców wojennych z Ukrainy.
Posłanka Lewicy Anita Sowińska napisała w tej sprawie interpelację. W odpowiedzi podpisanej przez wiceministra Waldemara Kraskę czytamy:
„Prawdopodobne przyczyny wzrostów są złożone. Nie jest do końca znany jeszcze wpływ pandemii COVID-19 i działań podejmowanych w celu jej ograniczenia. Działania te jednak pociągnęły za sobą ograniczenie diagnostyki i profilaktyki, zatem mogły skutkować 'długiem zdrowotnym’ również w zakresie rozwoju epidemii HIV”.
Tym samym ministerstwo przyznaje, że w czasie pandemii covid-19 system diagnostyczny był ograniczony dla pacjentów z innymi schorzeniami.
Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi na wspomnianą wyżej interpelację wskazuje również na działania, jakie podejmuje i zamierza podjąć w zakresie walki z wirusem, a także cytuje kierunki profiaktyki i polityki informacyjnej, które zawarto w Krajowym Programie Zapobiegania Zakażeniom HIV i Zwalczania AIDS na lata 2022-2026. Czytamy tam, że prowadzone będą intensywne działania edukacyjno-informacyjne dotyczące dróg zakażeń oraz obalające mity i stereotypy dotyczące HIV/AIDS skierowane do ogółu społeczeństwa.
“Problematyka HIV/AIDS wydaje się być marginalizowana ze względu na ustabilizowanie sytuacji. Jednakże zmieniające się zachowania społeczne w sferze seksualnej i pojawiające się, także w populacji młodzieży i młodych dorosłych, nowe realne ryzyka, jak również tocząca się za wschodnią granicą naszego kraju wojna, której jednym ze skutków jest napływ dużej liczby uchodźców wojennych z Ukrainy, mogą spowodować wzrost liczby zakażeń” – dodaje wiceminister Kraska.
/GGO/
Foto: youtube.com/zrzut z ekranu