Ceny mieszkań rosną a wraz z nimi ceny najmu. Młodzi i nieźle zarabiający Polacy coraz częściej decydują się na współlokatora. Powód? Samodzielny wynajem mieszkania to powoli luksus.
Młodzi Polacy zaczynają coraz częściej mieszkać ze współlokatorami. Dlaczego? Nie mają oni środków na wkład własny a koszty wynajęcia mieszkania samodzielnie pochłaniają zbyt dużo z ich miesięcznych zarobków.
Eksperci wskazują wprost — wynajmowanie mieszkań ze współlokatorami będzie zyskiwało na popularności. Wojna na Ukrainie spowodowała drastyczny spadek dostępnych mieszkań. Z kolei rosnąca inflacja i podwyżka stóp ograniczyły dostępność kredytów jak i wpłynęły na podniesienie czynszów.
Duży popyt, duży wzrost
Stopy procentowe to jedno, ale sama dostępność mieszkań na wynajem w największych miastach Polski mocno spadła po exodusie Ukraińców. Liczba dostępnych na wynajem mieszkań skurczyła się o ponad 60 proc. w takich miastach jak Wrocław, Łódź i Kraków a o ponad 35 proc. w Warszawie i Gdańsku — wynika z informacji przekazanych przez Marka Wielgo, eksperta portalu GetHome.pl, cytowanego przez Business Insider.
Sytuacja na rynku najszybciej winduje ceny najmu mieszkań wielopokojowych. W największych miastach wzrósł on o kilkanaście procent — np. w Krakowie i Poznaniu średnio o 14 proc., w Warszawie o 10 proc. a w Gdańsku o 8 proc — dodaje ekspert cytowany przez Business Insider.
Także dyrektor działu badań i obsługi rynku nieruchomości w Centrum AMRON, Jerzy Ptaszyński wskazuje na łamach Business Insidera, że mieszkanie ze współlokatorami zyska jeszcze na popularności, ale jednocześnie dodaje, że wynajmowanie nie spełnia potrzeb mieszkaniowych osób chcących kupić swoje własne mieszkanie.
Ptaszyński wskazuje ponadto, że nawet jeżeli w obecnej sytuacji rynek najmu będzie się powiększał, to wzrost będzie niewielki.
— Notowane w ostatnim okresie rekordowo wysokie stawki czynszu najmu mieszkań powodują, że atrakcyjność najmu mieszkania jako alternatywy wobec jego zakupu nie jest wysoka — wskazuje ekspert na łamach Business Insidera.