„Dziwny pan ze Stocka” będzie miał swój własny serial. Fabuła oparta będzie na opowieści o życiu człowieka z najpopularniejszą twarzą w memosferze. András Arato szerzej znany jako „Dziwny pan ze Stocka” opowie o swoich doświadczeniach życiowych w serialu.
Pochodzący z Węgier Arato wiódł zwykłe życie elektryka, kiedy nagle po wzięciu udziału w kilku sesjach zdjęciowych stał się gwiazdą memów. Jego mina na zdjęciu spowodowała, że otrzymał przydomek „Hide the Pain Harold” i dziś jest żywą legendą internetu.
Internetow serial „Hide the Pain” ukaże kulisy sławy 76-letniego Węgra. Historia jego popularności rozpoczyna się w momencie przejścia na emeryturę, kiedy to jeden z fotografów dostrzega jego potencjał do zaistnienia w sieci. Arato godzi się na sesję w 2010 roku.
„Dziwny pan ze Stocka” w podpisanej zgodzie wskazał, że jego fotografii można użyć komercyjnie, z wykluczeniem tematyki seksu, polityki i religii. Ponad setka wykonanych wówczas zdjęć do dziś cieszy się ogromną popularnością. Wizerunek Arato ukazał się w wielu reklamach różnych branż. Memiczna popularność szybko przerodziła się w prośby o wywiady i zaproszenia do telewizji.
Mem zatytułowany „Hide the Pain Harold” tak dobrze trafił w szerokie grono odbiorców, że doczekał się nawet serialu o tym samym tytule. W produkcji wystąpi oczywiście bohater memów – 76- letni András Arato. Wielu twierdzi, że pod uśmiechem mężczyzny skrywany jest olbrzymi ból. Jak jest w rzeczywistości? Przekonamy się, oglądając serial.
„Hide the Pain (Harold)” jest miniserialem komediowym, którego produkcją zajął się SEON. Fraud Fighters. Serial pojawił się już w serwisie YouTube, składa się z zaledwie trzech odcinków. Możecie je zobaczyć poniżej.