Stadiony przesiąknięte krwią. Mistrzostwa Świata a neoniewolnictwo w Katarze

XXII Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej odbędą się w Katarze już jesienią tego roku. Choć kibiców optymizmem napawa, że na murawie z najlepszymi drużynami zmierzy się również polska reprezentacja, to zatrważające doniesienia o strasznych warunkach pracy ludzi budujących stadiony mrożą krew w żyłach. Mimo, że żyjemy w XXI wieku i zdawać by się mogło, że niewolnictwo jest już cieniem przeszłości, widzimy na własne oczy, że wciąż setkom tysięcy osób odbierana jest podmiotowość i możliwość stanowienia o sobie. 

 

Kontrowersje wokół decyzji FIFA

Gdy w 2010 roku Komitet Wykonawczy FIFA ogłosił, że gospodarzem piłkarskich mistrzostw świata w 2022 r. będzie Katar, na całym świecie usłyszeć można było głosy oburzenia. Organizatorzy mówili z dumą o rozwoju światowego futbolu – Będzie to pierwszy turniej mistrzostw świata, który odbędzie się na Bliskim Wschodzie i pierwszy w kraju islamskim. To również pierwszy mundial, który zostanie rozegrany jesienią.

Inny krąg kulturowy przekłada się również na odmienne podejście do życia i ludzi. Kobiety są tam traktowane jako obywatele drugiej kategorii. Homoseksualizm jest karany, a prasa cenzurowana. Katar nigdy wcześniej nie zakwalifikował się od MŚ, nie miał praktycznie żadnej infrastruktury związanej z piłką nożną, a sport ten nie cieszył się w kraju szczególną popularnością. Władze z kolei, wykorzystując przeogromne środki finansowe, są w stanie realizować swoje zamierzenia – nie zawsze w sposób legalny i etyczny.

Odkąd wiadomo, kto zorganizuje tegoroczne mistrzostwa, wielu dziennikarzy prowadziło śledztwa związane z kontrowersyjną decyzją FIFA. Po ich rezultatach widać, że za tą decyzją najpewniej stały miliardy dolarów, rzesza skorumpowanych osób, sabotaże i manipulacje. Choć dochodzenie przeprowadzone przez zewnętrzny podmiot nie potwierdziło przekupstwa, warto pod rozwagę wziąć fakt, że dochodzenie to zleciła sama FIFA – centralny obiekt afery. Zainteresowani sprawą dotarli jednak do ciekawych informacji.

 

Gdy nie wiadomo, o co chodzi,…

Według dziennikarzy „France Football”, 23 listopada 2010 r., niecałe dwa tygodnie przed wyborami, doszło do spotkania w Pałacu Elizejskim. Jego inicjatorem był ówczesny prezydent Francji Nicolas Sarkozy, który spotkał się m.in. z Michelem Platinim, księciem Kataru, Tamim bin Hamadem Al-Thani’m, szejkiem Hamadem Ben Jassem, czyli ówczesnym premierem i ministrem spraw zagranicznych emiratu oraz Sebastienem Bazin’em, przedstawicielem Colony Capital, które było właścicielem PSG.

Zdaniem dziennikarzy Katarczycy zobowiązali się do wykupienia udziałów paryskiego klubu oraz uruchomienia kanału Al-Dżazira, co miało osłabić Canal+. W zamian za to były już prezydent UEFA miał poprzeć kandydaturę Kataru. Od tego czasu Michel Platini był kilkakrotnie przesłuchiwany w sprawie tych wyborów, ale przyznał tylko, że „nie ma sobie nic do zarzucenia” i „jest absolutnie przekonany, że nie zrobił nic złego”.

Co ciekawe, z 22 członków Komitetu Wykonawczego FIFA, który wówczas zajmował się przyznawaniem mundialu, aż 12 zostało w kolejnych latach zawieszonych, zdymisjonowanych czy też upomnianych przez międzynarodową federację. Przyczyniło się to do zmiany formuły wyborów. Działacze podejrzewani są o przyjęcie łapówek o łącznej wartości około 100 mln dolarów.

 

Niewolnictwo nie jest cieniem przeszłości

Myśląc o niewolnictwie europejczycy widzą obraz przedstawiany w książkach historycznych – ciemnoskórych robotników traktowanych jako towar kilka stuleci temu. Ten niechlubny proceder, szczególnie nasilony w okresie kolonializmu, z czasem został wyeliminowany, m.in. poprzez działania ruchu abolicjonistycznego. Były to rozpowszechnione w XVIII i XIX wieku działania społeczno-polityczne i ideowe w Europie i obu Amerykach, stawiające sobie za zadanie zniesienie niewolnictwa i związanego z nim handlu ludźmi. Dziś wspomniane państwa zgodnie sprzeciwiają się temu procederowi i posiadają regulacje prawne uniemożliwiające zniewolenie człowieka.

Abolicjonizm przełomu XVIII i XIX wieku nie powstrzymał jednak procederu niewolnictwa na całym świecie. Dla krajów z innych kręgów kulturowych nie jest to wstydliwe wspomnienie odległej przeszłości, a element historii najnowszej. Przykładowo, w Arabii Saudyjskiej niewolnictwo zniesiono dopiero w latach 60. XX wieku. Żyją tam zatem ludzie, którzy wychowywali się w czasach, kiedy człowiek jako towar nie stanowił niczego osobliwego, a ta świadomość kulturowa wpływa nadal na postrzeganie praw, jakie powinny przysługiwać człowiekowi.

Tak jak i kiedyś, tak i dziś niewolnicy potrzebni są do pracy. Amerykański Departament Stanu definiując współczesne niewolnictwo z góry określa je jako proceder nielegalny. Na kanwie specyfiki grupy robotników przygotowujących infrastrukturę pod nadchodzący mundial widzimy jednak, że odbywa się to zgodnie z prawem. “Neoniewolnictwo”, choć w świetle katarskich regulacji jest w pełni legalne, odbiera jednak ludziom podmiotowość i prawo do decyzji, zwracając przy tym uwagę całego świata na ten problem.

 

System kafala, czyli legalne niewolnictwo

System kafala jest prawem wywodzącym się z Koranu. Porównać go można do adopcji dziecka, które w zamian za opiekę osoby niebędącej rodzicem biologicznym powinno przyjąć nazwisko rodzica i traktować go jako swojego przyjaciela. Przepis zreinterpretowano w taki sposób, że na jego podstawie powstała instytucja legalnego sponsoringu. Polega on na związaniu pracowników zza granicy z właścicielem firmy, która go zatrudnia. Pracownik musi podpisać dokument zakazujący mu wyjazdu z kraju bez wyraźnej zgody opiekuna, czyli pracodawcy. Ten w zamian za to zapewnia swojemu podopiecznemu transport do pracy i wyżywienie. 

W praktyce ta umowa sprowadza się do tego, że pracownikowi konfiskowane są dokumenty niezbędne do opuszczenia kraju. Uniemożliwia to zerwanie umowy. Pracownicy nie otrzymują wypłat, mieszkają w skrajnie złych warunkach, a w jeszcze gorszych pracują. Choć Katar co rusz wprowadza regulacje rzekomo poprawiające sytuację pracowników, nagrania z ukrycia demaskują niewygodną dla gospodarza mistrzostw rzeczywistość.

Wśród tysięcy zatrudnionych większość stanowią mężczyźni pochodzący z biednych krajów takich jak Nepal czy Bangladesz. Pracownicy nie mają możliwości zarobienia środków koniecznych do utrzymania rodziny w ojczyznach. Powszechnym procederem jest zatem wyjazd i przesyłanie bliskim zarobionych pieniędzy. Katar wykorzystuje trudną sytuację mężczyzn, którzy przyparci do muru są gotowi podpisać niewolące ich dokumenty. Jak zostało wspomniane, częstokroć nie otrzymują za swoją pracę pieniędzy, zatem nie mogą realnie wesprzeć żon, matek i córek. 

Jak donosi “The Guardian”, w oparciu o ilość zwłok powracający do krajów takich jak Nepal, Indie, Bangladesz czy Sri Lanka, między 2010 a 2020 zginęło 6 500 pracowników budowlanych. Liczba ta może być o tyle większa, że zestawienie nie uwzględnia innych państw, choćby Filipin czy Kenii. Oficjalną przyczyną zgonów są “powody naturalne”, a władze w oficjalnych komunikatach informują jedynie o kilkudziesięciu przypadkach śmierci. To zresztą nie jedyny przykład zakłamywania rzeczywistości. Pracownicy udzielający wywiadów mediom zagranicznym są selekcjonowani i przygotowywani do opowiedzenia o “poprawnej” wersji rzeczywistości, a przedstawiane światu skromne, ale zadbane “pokoje pracownicze” w rzeczywistości są obskurnymi norami, o które nikt nie dba. 

 

Świat patrzy przez palce?

Choć instytucje międzynarodowe są świadome praktyk, które stosuje Katar przy okazji organizowania mistrzostw, reakcja zazwyczaj ogranicza się do wyrażenie symbolicznego sprzeciwu. Za deklaracjami nie idą żadne kroki związane z kontrolą. Komisje składają skargi, FIFA wyraża ubolewania, a ludzie dalej giną w niewolniczej pracy bez wynagrodzenia, odcięci od swoich rodzin, pozbawieni dokumentów i możliwości decydowania o własnym losie, żyjąc w skrajnie złych warunkach. 

Przykład Kataru unaocznia bezsilność, lub też, co gorsza, obojętność instytucji międzynarodowych, mających stać na straży praw człowieka i pracownika. Obrazuje on również, że problem niewolnictwa, choć ukrytego w szarej strefie i odmiennego od przykładów znanych sprzed kilkuset lat, dalej jest obecny i wymaga podejmowania zdecydowanych i skutecznych działań.

Katar to jeden z najbogatszych krajów świata. Otwieranie się na współpracę z nim bogatych krajów Europy nie idzie jednak w parze z przyjmowaniem europejskich standardów prawnych i etycznych. Dehumanizujące traktowanie pracowników jest problemem interdyscyplinarnym, związanym z desperacją wywołaną ubóstwem, rozpowszechnioną korupcją, oligarchicznymi metodami sprawowania władzy oraz kulturą nieuwzględniającą etyki chrześcijańskiej. 

Choć zwykły człowiek niewiele może zrobić w obliczu tej sytuacji, powinniśmy rozprzestrzeniać te informacje, uwrażliwiając tym samym opinię publiczną na los pracowników niewolonych w Katarze. Są to tacy sami ludzie jak my, lecz traktowani w sposób niemieszczący się w głowie przeciętnego Europejczyka. Zmierzenie się z problemem neoniewolnictwa jest wyzwaniem, przed którym stanie nasze pokolenie, które powinno obrać sobie za cel promocję wartości, którą jest niezbywalna godność ludzka.

 

 

źródła:
https://sport.onet.pl/pilka-nozna/mundial-2022-w-katarze-korupcja-niewolnictwo-i-smierc-tysiecy-robotnikow-ms/kv9dxn5,
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mistrzostwa_%C5%9Awiata_w_Pi%C5%82ce_No%C5%BCnej_2022,
https://www.youtube.com/watch?v=U6LsPG1PB6Y,
https://www.youtube.com/watch?v=yJqFUupWwjo.

 

Więcej od autora

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Zobacz także

Najnowsze

II zjazd Akademii Samorządu za nami!

Drugi zjazd Akademii Samorządu 2023/2024 zakończony. Po raz drugi słuchacze z całej Polski spotkali się  na projekcie organizowanym przez Centrum im. Władysława Grabskiego. Początki...

Polak potrafi czyli Uniwersytet Jagielloński z sensacyjnym odkryciem!

Innowacyjna metoda rozpoznawania bakterii oraz grzybów na zdjęciach pochodzących z mikroskopów świetlnych, opracowana na Uniwersytecie Jagiellońskim, jest pierwszą na świecie pod względem szybkości. Wykorzystując...

Krakowski licealista rozchwytywany przez amerykańskie uczelnie

Michał Lipiec, uczeń krakowskiego V LO im. Witkowskiego w zeszłym roku zdobył trzy medale podczas międzynarodowych olimpiad. To jednak tylko ułamek jego sukcesów, które...

Bilety na mecze Polaków wyprzedane!

Po awansie Reprezentacji Polski na Euro 2024 byliśmy świadkami bardzo szybkiej sprzedaży biletów. Wielu fanów czuje się pokrzywdzonych. Polacy jako ostatni, po ekscytującej serii rzutów...

Kontrowersyjna koszulka reprezentacji Niemiec, koncern Adidas zabrał głos w tej sprawie!

Na koszulkach Reprezentacji Niemiec z numerem 44 zauważono podobieństwo do nazistowskiego symbolu SS. Adidas, UEFA i DFB nie widzieli nic niestosownego!  Mimo że do Euro...

(WIEM) Po co nam edukacja? Odpowiada dr hab. Klaudia Cymanow- Sosin

Czym jest edukacja, jakie są jej cele, jak budować relacje i skutecznie się komunikować. O tym wszystkim w ramach serii Warsztatów Innowacyjnej Edukacji Medialnej...

Studia za granicą. Jak się przygotować i jakie korzyści dają?

Marzysz o studiowaniu za granicą? Chcesz poszerzyć swoje horyzonty, nauczyć się nowego języka i zanurzyć się w innej kulturze? Oto kompleksowy przewodnik, który pomoże...

Przygotowanie do rozmowy kwalifikacyjnej – porady dla młodych poszukujących pracy

Stoisz na progu dorosłości i właśnie wysłałeś swoje CV na wymarzoną pozycję. Gratulacje, to pierwszy krok do kariery marzeń! Ale co dalej? Rozmowa kwalifikacyjna...