Witaj :), długo się tu nie pojawiałam. Dużo się u mnie dzieje, jednak obiecałam sobie, że nie będe już odkładała naszych spotkań. Mam nadzieję, że dobrze się masz. W mojej głowie roi się wiele pomysłów na tematy, które chciałabym i które warto poruszyć. Zastanawiałam się od czego zaczać. Pamiętasz jak poprzednio poruszyłam temat emocji? Uważam, że warto kontynuować ten wątek.
Być może również jak ja, czujesz się często „przebodźcowany” i zmęczony otaczającą rzeczywistością. Miewam wrażenie, że temat pandemii nigdy się nie skończy. Dodatkowo mierzymy się z napiętą sytuacją na arenie międzynarodowej. Trudno w tym wszystkim się odnaleźć i dobrze czuć. Przez większość życia nie łączyłam ze sobą zdrowia fizycznego i psychicznego. Ściślej, nie byłam świadoma w jak dużym stopniu nasza psychika wpływa na samopoczucie i zdrowe ciało. Teraz wydaje się to oczywiste. Wszystkiego o czym będę pisać, doświadczyłam osobiście. Wierzę, że droga, którą przeszłam i która doprowadziła mnie do momentu w życiu, w którym jestem, również tu i teraz z Tobą, miała być właśnie taką jaką się okazała. Nauczyłam się empatii, dlatego tak zależy mi na tym aby podzielić się tym co w sobie noszę.
Jeżeli w dobie pandemii, fake newsów, hejtu w sieci lub swoich osobistych, trudnych chwil czujesz, że nie dajesz rady, nie poddawaj się. Wiem, że brzmi banalnie ale mam pomysł. Weź czystą kartkę. Przelej na nią swoje uczucia, wszystko co czujesz. Po prostu wyrzuć to z siebie. Nie kumuluj w sobie żalu, złości i agresji, ponieważ te negatywne emocje działaja toksycznie i destrukcyjnie na nas samych. Jak pokazują badania, ujawnienie swoich problemów wpływanie pozytywnie na zdrowie fizyczne. Redukuje poziom stresu i napięcia. Jeżeli nie chcesz się nimi z kimkolwiek dzielić, nie musisz. Zacznij od nawiązania relacji z samym sobą i zrozumieniem tego, co obecnie przeżywasz. Pierwszy krok właśnie omówiliśmy. Nie zastanawiaj się czy ma to sens czy też nie. Weź kartkę i zapisz ją. Wymień to co obecnie w sobie nosisz. Odważ się nazwać te uczucia. Dzięki temu zrozumiesz lepiej sam siebie. Dopisz do nich sytuację, która je wyzwoliła. Pozwoli Ci to przeanalizować swój stan i staniesz się tym samym bardziej świadomy wpływu emocji na Twoje zachowanie oraz z czasem zrozumiesz, które sytuacje czy relacje Ci nie służą.
Wierzę w Ciebie, wiem, że dasz radę. Higiena umysłu oznacza oczyszczenia i odciążenie go z przytłaczających myśli i emocji. Zadbaj o siebie. Zachęcam Cię serdecznie do tej formy radzenia sobie z przebodźcowaniem. Z czasem okryjesz wartość wewnętrznego katharsis.
Zostaw komentarz, podpowiedz o czym chciałbyś przeczytać następnym razem.
Pozdrawiam Cię serdecznie :),
Natalia