Jakiś czas temu świat obiegły informacje o potencjalnej walce Elona Muska z Markiem Zuckerbergiem, wszystko zaczęło się, gdy szef Facebooka oznajmił, że chce stworzyć konkurencje dla Twittera zarządzanego przez Muska. Jednak ludzie uznali te doniesienia za tak często spotykane w dzisiejszym świecie fake newsy.
Sprawa zaczęła nabierać rozpędu w momencie, kiedy szef UFC Dana White zgłosił chęć zorganizowania takiego pojedynku. Szef giganta MMA zaczął rozmowy z włoskim ministrem kultury, który już wcześniej kontaktując się z Zuckerbergiem, za miejsce walki wskazał istniejące od 80 roku naszej ery rzymskie Koloseum.
Ale jak do samego starcia podchodzą potencjalni oponenci a zarazem jedni z najbogatszych ludzi na świecie?
Elon Musk w styczniu 2021 został uznany za najbogatszego człowieka świata przez magazyn „Forbes”. Od pewnego czasu rozpoczął treningi pod kątem sportów walk, wykupił sesje treningowe z profesjonalistami- zapaśnikiem Georgesem St-Pierre i mistrzem sztuk walki Johnem Danaherem. Musk nigdy nie trenował, nie dziwi więc fakt, że zatrudnił kompetentnych w tej dziedzinie ludzi. Wniosek jest taki, że najbogatszy człowiek świata przygotowuje się do walki i tym samym obraca swoje życie o 180 stopni.
Mark Zuckerberg to główny twórca Facebooka oraz obecny dyrektor generalny Meta Platforms. W odróżnieniu od Muska, jakiś czas trenuje BJJ, czyli Brazylijskie Jiu Jitsu w którym osiąga sukcesy na swoim poziomie- biały pas. Zuckerberg przyznaje w wywiadach, że trening jest dla niego naprawdę ważny, bo pozwala utrzymać odpowiedni poziom skupienia oraz energię.
Obaj panowie pisali już o chęci rywalizacji za pomocą Twittera, gdzie mogliśmy przeczytać:
Mark Zuckerberg: „Jestem gotowy na pojedynek w klatce, jeśli on jest”
Elon Musk: „Wyślij mi lokalizację”
Strach pomyśleć jakie wynagrodzenie będzie stawką pojedynku dwóch miliarderów. Jednak możemy być pewni ogromu emocji i widowiska jeśli do tego starcia dojdzie. Społeczeństwo typuje za faworyta 39 letniego Zuckerberga jednak jakaś część stawiałaby na 52 letniego Elona Muska. Są również doniesienia jakoby zarobione pieniądze miały zostać przeznaczone na cele charytatywne.
/WP/
Źródło grafiki: zrzut z ekranu YouTube.com