W 2023 r. ruszyły pierwsze prace przygotowawcze, zaś otwarcie Centralnego Portu Lotniczego w Baranowie zapowiada się na 2028 r., jednak dziś przyszłość inwestycji jest niepewna. Partie opozycyjne, które wygrały w obecnych wyborach wypowiadały się o CPK krytycznie. Dodatkowo Ministerstwo Infrastruktury otrzymało oficjalny apel o wstrzymanie prac od mieszkańców gmin, na których ma stanąć port lotniczy.
Planowany CPK ma obsługiwać 40 mln pasażerów rocznie oraz ruch towarowy. W związku z inwestycją, planowana jest także budowa Kolei Dużych Prędkości – nowych linii kolejowych łączących port z największymi miastami Polski, które umożliwią szybsze podróże. Na ten moment Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej nie podjęło decyzji co do zamknięcia Lotniska Chopina w Warszawie, choć wiadomo, że cały ruch lotniczy z Warszawy planuje się przenieść do CPK po jego otwarciu.
Po wyborach zrodziło się jednak pytanie – projekt CPK jest silnie promowany przez obecną władzę, natomiast partie opozycyjne, które stworzą przyszły rząd wypowiadały się o inwestycji nieprzychylnie, podkreślając, że projekt jest zbyt drogi, budowany z krzywdą dla mieszkańców i już przynosi straty, ze względu na wysokie zarobki zarządu.
Ekspert lotniczy z firmy BBSG, Bartosz Baca, uważa, że CPK stało się projektem politycznym, ale nie ma wątpliwości, że jego budowę należy kontynuować. „Co do zasady budowa nowego lotniska, nowego hubu lotniczego dla Polski, jest potrzebna i to nie dlatego, że chcemy być mocarstwem, tylko dlatego, że Lotnisko Chopina w Warszawie się zatyka” – stwierdził.
Z kolei Prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR Adrian Furgalski powątpiewa w zasadność kontynuacji budowy nowego lotniska. Według eksperta należną pozycję powinny odzyskać lotniska regionalne i nowa inwestycja jest po prostu zbędna. Wskazana byłaby natomiast rozbudowa Lotniska Chopina, rozwój portu w Modlinie oraz efektywniejsze wykorzystanie nowego lotniska w Radomiu.
Port w Radomiu, o którym mowa, to najnowsze lotnisko w Polsce, działające od pół roku. Choć budowa kosztowała blisko 800 mln zł i wzbudzała wiele kontrowersji, według rzeczniczki Polskich Portów Lotniczych lotnisko zyskało już sympatię użytkowników, odprawiając niemal 91 tys. pasażerów.
Pomimo wielu zalet komunikacyjnych Polski dla Europy Środkowo-Wschodniej, tak gigantyczna inwestycja wzbudza wiele kontrowersji. Opinii rządu w sprawie budowy bronią także władze Lotniska Chopina i Polskie Linie Lotnicze, uzasadniając decyzję brakiem przepustowości portu w Okęciu i sprzyjającym położeniem kraju. Inni negują projekt brakiem uzasadnienia ekonomicznego i konkurencją – w Berlinie powstaje już podobny port, z którym polska inwestycja prawdopodobnie przegra.
Jak wynika z badań, Polacy latają czterokrotnie mniej niż wynosi średnia europejska i średnia Europy Środkowo-Wschodniej, jednak liczba użytkowników rośnie. Władze staną więc przed trudną decyzją i nieuchronną koniecznością poradzenia sobie z rosnącą liczbą pasażerów.
/pj/
Źródło: onet.pl
Foto: Zrzut ekranu – YouTube