W ostatnim czasie w krajach OECD, czyli w krajach wysoko rozwiniętych odnotowano, że wyniki uczniów z zakresu matematyki, czytania ze zrozumieniem i nauk przyrodniczych obniżają się z roku na rok.
Jedną z głównych przyczyn tego zjawiska bez wątpienia jest powszechna technologizacja i częsty dostęp do telefonów. W tym roku UNESCO zaapelowało o wprowadzenie ogólnego zakazu używania telefonów w szkołach na całym świecie- do czego już wcześniej zastosowały się państwa takie jak Francja, Hiszpania czy Szwecja. Wiele badań potwierdziło tezę, że brak telefonów w szkołach poprawia wyniki w nauce, zmniejsza ryzyko agresji wśród młodzieży oraz wpływa pozytywnie na ich zdrowie psychiczne.
Światowej klasy psycholodzy tacy jak m.in. prof. Jonathan Haidt uważają, że smartfony powinny być legalne od 18 roku życia, podobnie jak alkohol czy inne używki. Rozmaite badania dowodzą, że smartfony i zawarte w nich aplikacje negatywnie rzutują na psychikę człowieka, a co dopiero dziecka w okresie dojrzewania, gdzie kształtują się jego mózg i psychika.
UNESCO uznaje również, za szkodliwą dla edukacji indywidualizację- obecnie popularne hasła o potrzebie indywidualizacji nauczania mają się nijak do rzeczywistości, w której uczniowie lepiej uczą się w grupie. Szkoła z założenia ma przygotować ucznia do dorosłości również w zakresie nawiązywania znajomości.
Drugim aspektem jest cyfryzacja, w której stawia się na e-podręczniki. Szwecja, która jest pionierskim krajem, w tym roku odstąpiła od tej formy i przywrócił do szkół papierowe książki. Decyzję skandynawskiego kraju uzasadniają liczne badania, które dowodzą o większej skuteczności zapamiętywania, uczenia się, czy chociażby rozumienia fabuły. Dzieje się tak, ponieważ samo trzymanie książki pozytywnie wpływa na nasze zmysły i aktywizuje je.
Trzecim powodem jest obniżenie standardów nauki np. brak zadań domowych oraz zbyt wczesne profilowanie kierunku, które skutkuje ograniczaniem wiedzy we wszystkich dziedzinach kosztem wiedzy w zakresie kilku dziedzin. Warto wspomnieć o ideologii woke, której zwolennicy twierdzą, że zadawanie zadań domowych, czy zakazywanie używania telefonów w szkole to forma „opresji”.
Kolejną przyczyną jest zaburzenie koncentracji uwagi oraz uzależnienie behawioralne od telefonu, przez które uczeń nie potrafi skupić się na pozyskiwaniu wiedzy, czytaniu i rozumieniu tekstu. Jest to jednak pochodna pierwszych i głównych przyczyn.
Podsumowując, wiele czynników składa się na omawiany przez nas spadek wyników w nauce. Po raz kolejny mamy do czynienia z negatywnym wpływem technologii na dzieci i młodzież, a idea wprowadzenia zakazu używania telefonów w polskich szkołach była już poruszana, o czym mogliście przeczytać w artykule na naszej stronie- link poniżej.
O zakazie korzystania z telefonów pisaliśmy także tutaj:
Zakaz używania telefonów w szkołach tuż, tuż – Portal dla Młodych
Wojciech Piech
Foto: zrzut z ekranu/Youtube.com