To już ostatnie miesiące bardzo popularnej w ostatnich czasach facebookowej usługi Live Shopping. Wielu użytkowników korzystało z niej w celu prowadzenia sprzedaży. Bardzo wiele butików czy sklepów z kosmetykami prowadziło wielogodzinne transmisje, podczas których prezentowali swoje produkty.
Narzędzie to spopularyzowało się podczas pandemii, kiedy to wiele osób opierało swój biznes głównie na takim działaniu. Okazało się, że dzięki użyciu tej funkcji można dotrzeć do naprawdę dużej liczy odbiorców. Zarówno dla aktywnych na platformie firm, jak i ich klientów, mamy złą wiadomość – transmisje sprzedażowe na Facebooku zostaną wyłączone 1 października. Zostanie też zablokowana funkcja tworzenia list produktów podczas strumieniowania wideo.
– Nie będzie możliwości tworzenia listy produktów oraz tagowania konkretnych wyrobów w trakcie relacji. Podczas gdy upodobania konsumenta przesuwają się w kierunku krótkich form video, my skupiamy się na Rolkach (Reels), projekcie krótkich filmów Mety na Facebooku i Instagramie – czytamy w oświadczeniu Mety.
W rolkach na Facebooku i Instagramie będzie można oznaczać produkty przeznaczone do sprzedaży, a ponadto na Instagramie nadal będzie można korzystać z funkcji Live Shopping w formie relacji na żywo.
Nie jest to jednak idealne rozwiązanie dla sprzedających, którzy profesjonalnie rozwijali swój kanał na Facebooku i przez długi czas budowali zasięgi. Przeniesienie działań prawdopodobnie będzie wiązało się z ich spadkiem, a co za tym idzie – spadkiem liczby klientów.
Czy jest to próba „namówienia” użytkowników na jeszcze większe promowanie się w ramach postów sponsorowanych? Być może. Przypomnijmy, że nie tak dawno Meta poinformowała, iż do 2023 aż jedna trzecia wpisów, która wyświetli się nam na tablicy nie będzie pochodziła z kont, które obserwujemy. Będą to treści sugerowane przez algorytm. Zapewne sponsorowane.
/GGO/
Foto: zrzut z ekranu/Youtube.com