Two Column Images
Left Image
Right Image

Książę William nie będzie następcą króla Karola III. Dlaczego?!

William, książę Walii, nie zastąpi na brytyjskim tronie króla Karola III. Powód? Prozaiczny. Karola może zastąpić tylko Wilhelm, zaś William to następca Charlesa.

W ostatnich dniach w polskich mediach dominował temat brytyjskiej rodziny królewskiej. Po śmierci Elżbiety II dowiedzieliśmy się, że jej następcą został dotychczasowy książę Walii Karol. Nie ma tu więc mowy o zaskoczeniu.

Zaskakuje natomiast stosowana z uporem maniaka forma imion synów Karola. O ile bowiem jego imię (podobnie jak i zmarłej Elżbiety) jest powszechnie odmieniane i występuje w krajowych mediach w rodzimej, polskiej formie, co pozostaje zgodne z zasadami języka polskiego, o tyle tej reguły zwykle nie rozciąga się na Wilhelma i Henryka zwanych Williamem i Harrym.

Tymczasem jedna z ważnych zasad pisania głosi, że kluczowa jest konsekwencja. Słowem: jeśli decydujemy się na polonizację imion, co jest zabiegiem poprawnym i uzasadnionym, to należałoby ów proces kontynuować we wszystkich przypadkach. Jeśli zaś chcemy mówić o księciu Williamie i księciu Harrym, należałoby mówi o ich ojcu Charlesie oraz babci Elizabeth.

Chcąc być więc konsekwentnym należałoby mówić, że po śmierci Elżbiety II na brytyjski tron wstąpił Karol III, a jego następcą i nowym księciem Walii został Wilhelm, mąż Katarzyny Middleton. Para ma dzieci: Jerzego, Karolinę i Ludwika. Książę Wilhelm ma ponadto brata Henryka, księcia Sussexu. Ich matką jest tragicznie zmarła w roku 1997 Diana (czyt.: Diana, a nie Dajana). Natomiast rok przed Elżbietą II zmarł jej mąż książę Filip.

W ten sposób konsekwentnie i poprawnie stosujemy zasady języka polskiego i nie dostosowujemy go do zaskakującej, nieuzasadnionej i wręcz losowej anglicyzacji.

Warto jednak pamiętać, że zasada polonizacji imion głów państw nie musi (bo nie może) być stosowana w sytuacji braku polskiego odpowiednika danego imienia. Taka sytuacja występuje jednak niezwykle rzadko w europejskim kręgu kulturowym.

Trzeba jednak także zauważyć, że w ostatnich latach dominuje tendencja do odchodzenia od polonizacji imion. O ile więc Elżbieta II i Karol III zwyczajowo są wymieniani w polskich wersjach, to mało kto słyszał o królu Hiszpanii Janie Karolu I. Monarcha, który abdykował w roku 2014, zwykle nazywany był Juanem Carlosem. Ponadto polonizacja imienia prezydenta Rosji i nazywanie go Włodzimierzem Putinem brzmi w uszach większości osób jak żart.

Wydaje się więc, że stary zwyczaj polonizacji imion zamiera na naszych oczach i być może już wkrótce nikt nie będzie mówił o prezydencie USA Jerzym Waszyngtonie, którego zastąpi George Washington. Ważne jednak, by być świadomym pewnych zasad oraz trwających procesów oraz używać konkretnych słów w sposób świadomy oraz – co byłoby postawą optymalną – utrzymywać w jednym tekście jedną formę. Słowem: polonizować zawsze albo nigdy.

Michał Wałach

 

 

 

Zdjęcie: Henryk, Wilhelm i Karol. Fot.:Foreign and Commonwealth Office, OGL v1.0OGL v1.0, via Wikimedia Commons

Więcej od autora

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Zobacz także

Najnowsze

Coraz mniej nauczycieli, coraz mniej chętnych by nimi być…

Polska szkoła, choć każdego września wita uczniów z tą samą energią i nadzieją, stoi dziś na coraz bardziej kruchych fundamentach. Zamiast nowych podręczników i...

Od pasji do wpływu – Ogólnopolska Młodzieżowa Akademia Medialna na finałowej prostej

Ogólnopolska Młodzieżowa Akademia Medialna, organizowana przez Fundację Prosto z mostu, to ambitny projekt edukacyjny skierowany do młodych osób aktywnie działających w sektorze społecznym. Inicjatywa...

Fact-checking czyli co warto wiedzieć?

Fact-checking, czyli weryfikacja faktów, to proces sprawdzania prawdziwości informacji przed ich publikacją lub po ich upublicznieniu. Praktyka ta jest niezbędna w dziennikarstwie, ale równie...

„Kosmiczne studia” na krakowskiej AGH

Akademia Górniczo-Hutnicza (AGH) w Krakowie uruchomiła nowy kierunek studiów magisterskich – Technologie Kosmiczne (Space Technologies). Jest to jedna z pierwszych tego typu ofert edukacyjnych...

„Dojrzewanie” czyli refleksja nad serialem Netflixa

Serial "Dojrzewanie" to przejmująca opowieść o współczesnym świecie nastolatków, który nieustannie balansuje między dzieciństwem a dorosłością. To produkcja, która nie tylko angażuje, ale także...

Zła forma młodych Polaków – problem, który rośnie w ciszy

Kondycja fizyczna młodych ludzi w Polsce budzi coraz większe obawy wśród ekspertów, nauczycieli i rodziców. Wyniki najnowszych badań wskazują na systematyczny spadek sprawności fizycznej...

Mniej samobójstw wśród młodych

W  końcu mamy powody do wielkiego "uff". Z najnowszych danych Komendy Głównej Policji wynika, że w 2024 roku liczba samobójstw w Polsce spadła o...

„Zabawa w krecika” – nowy problem w polskich szkołach

Przez polskie szkoły co jakiś czas przechodzą bardzo niebezpieczne "mody". Tym razem zawitała do nich „Zabawa w krecika”. To nowa, niepokojąca forma przemocy rówieśniczej...