Mistrzostwa świata: czy Polacy wyjdą z grupy? Oto co mówi nam matematyka i historia!

Przed ostatnim meczem w fazie grupowej piłkarskich mistrzostwa świata biało-czerwoni są w dobrej sytuacji. Jako jedyny zespół w grupie C nie przegraliśmy bowiem meczu, a do awansu potrzeba nam niewiele. Pewności jednak nie mamy. Co więc musiałoby się stać, aby Polska nie awansowała? I jak to wyglądało w przeszłości?

Po dwóch meczach z trzech spotkań, jakie zostaną rozegrane przez każdą reprezentację w tej frazie rozgrywek, Polacy są liderem swojej grupy. Mamy 4 punkty uzyskane dzięki zwycięstwu nad Arabią Saudyjską oraz remisowi z Meksykiem.

Za nami znajdują się faworyzowani Argentyńczycy z dorobkiem 3 punktów (wygrana i przegrana) oraz Saudyjczycy (także 3 pkt – wygrana i przegrana). W najgorszej sytuacji znajdują się Meksykanie, który zdobyli do tej pory 1 punkt remisując z biało-czerwonymi. Ale i oni nie są na tym turnieju skreśleni!

Sytuacja w grupie C nadal nie została bowiem rozstrzygnięta i każda z 4 drużyn może walczyć o awans. Polacy są w najlepszej sytuacji, ale wszystko się może zdarzyć.

Nam do awansu wystarczy najmniej: wygrana, remis lub nieznaczna porażka w sytuacji nieznacznej wygranej Meksyku nad Saudyjczykami. Jeśli wygramy, sprawa będzie jasna: Polska z dorobkiem 7 punktów wygra grupę C, a Argentyna pożegna się z rywalizacją. Jeśli zremisujemy starcie z drużyną Leo Messiego, także awansujemy do dalszej rundy, choć niekoniecznie jako lider grupy. Zajęcie pierwszego lub drugiego miejsca ma wpływ na to z kim zagramy w 1/8 finału.

Jeśli wygramy grupę C to zagramy z drużyną, która zajmie w grupie D drugie miejsce. W tym momencie wiceliderem grupy D jest Australia wyprzedzana przez Francję i znajdująca się nad Danią i Tunezją. Jeśli jednak w grupie C zajmiemy drugie miejsce, to zagramy ze zwycięzcą grupy D, czyli – najprawdopodobniej – z Francją. Byłby to rywal zdecydowanie trudniejszy niż Australia, Dania lub Tunezja, dlatego warto walczyć z Argentyną o każdy punkt.

Należy jednak pamiętać, że Polska nie jest obecnie pewna awansu. W sytuacji porażki z Argentyną nadal możemy awansować, ale wtedy musielibyśmy liczyć na korzystny dla nas wynik starcia Meksyku i Arabii Saudyjskiej. Jeśli bowiem owo starcie wygrają Saudyjczycy, to będą mieli 6 punktów – tyle co Argentyna w sytuacji wygrania z Polską. Tym samym to Arabowie wygraliby grupę, Argentyna zmierzyłaby się z Francją, a biało-czerwoni wróciliby do domu.

Gdyby natomiast w trzeciej kolejce przegrali i Polacy i Saudyjczycy, to pierwsze miejsce zajęłaby Argentyna, a drugie… my lub Meksykanie. W bezpośrednim meczu padł remis, więc awans przypadłby drużynie z lepszym bilansem bramkowym. Wygrana Meksyku nad Saudyjczykami 1-0 oraz porażka Polski z Argentyną 1-0 daje awans… biało-czerwonym. Obecnie bowiem bilans bramkowy Polski to +2, zaś Meksyku: -2. Aby drużyna z Ameryki Północnej nas wyprzedziła, musiałaby więc odrobić stratę aż 4 bramek. Słowem: Musielibyśmy przegrać 3-0, a Meksykanie wygrać 2-0. Gdyby zaś Meksyk wygrał 2-0, a my przegralibyśmy 2-0, to awansowałaby drużyna mająca mniej żółtych i czerwonych kartek. Obecnie w lepszej sytuacji są Polacy: mamy 4 żółte kartoniki, a Meksykanie – 6. Gdybyśmy jednak w ostatnim meczu zrównali się w ich liczbie z zawodnikami z Ameryki Północnej (przy wynikach 2-0 i 2-0), wówczas o awansie decydowałoby… losowanie.

Media przypominają, że tego typu sytuacje zdarzały się w przeszłości. Przykładowo: w roku 1970 polski klub piłkarski Górnik Zabrze awansował do finału Pucharu Zdobywców Pucharu wygrywają z AS Romą w wyniku rzutu monetą przez sędziego.

To o tyle istotne, że zdaniem bukmacherów Argentyna jest murowanym faworytem do zwycięstwa w meczu z Polską. Podobnież zdecydowanie większe szanse na zwycięstwo ma – ich zdaniem – Meksyk niż Arabia Saudyjska (w przypadku naszej porażki z Argentyną wygrana Meksyku daje nam szanse na awans, a wygrana Saudyjczyków – nie; remis w meczu Meksyku i Arabii Saudyjskiej oznacza awans Polski niezależnie od wyniku naszego spotkania). Oznacza to, że scenariusz z liczeniem bramek i kartek jest jak najbardziej prawdopodobny.

Co w takiej sytuacji na temat szans Polaków na awans mówi nam matematyka i statystyka? Okazuje się, że i takie kwestie są analizowane. Serwis internetowy theanalyst.com opublikował swoją opinię na temat szans Polaków. Oparł się przy tym na wyliczeniach bukmacherów. Eksperci ocenili, że Polska ma ponad 70 proc. szans na awans. Nieco większa szansa związana jest z zajęciem przez naszych piłkarzy drugiego miejsca w grupie (36,74 proc.) niż pierwszego (33,61 proc.), ale to i tak pozytywne doniesienia. Ryzyko, że nie awansujemy wynosi 29,65 proc. Jest więc mniejsze niż szansa na awans, ale nie można wykluczyć także takiego scenariusza.

Z kolei serwis Gracenote współpracując z agencją Nielsen dał biało-czerwonym 77 proc. szans na awans. A więc jeszcze więcej! Co ciekawe, zdaniem analityków Meksykanie znajdują się w gorszej sytuacji niż Saudyjczycy – choć mają statystycznie większe szanse na zwycięstwo w bezpośredniej rywalizacji.

Co zaś o szansach na awans mówi nam historia występów Polaków na mundialach? W tym przypadku interesują nas tylko nasze występy w XX wieku, gdyż wszystkie Mistrzostwa świata w XXI stuleciu zaczynaliśmy od dwóch porażek, które sprowadzały nasze szanse na awans niemalże lub w pełni do zera.

Pierwszy mundial z udziałem Polaków zakończył się po pierwszym meczu. Wtedy jednak grano w systemie, w którym przegrany odpadał. Po dogrywce ulegliśmy Brazylii 6 do 5.

W roku 1974 grano już w znanym nam dziś schemacie grupowym. Wówczas wszystkie mecze w naszej grupie wygraliśmy. Co ciekawe, pokonaliśmy m.in. Argentynę 3 do 2. Z turnieju przywieźliśmy brązowy medal.

Mundial w roku 1978 rozpoczęliśmy od bezbramkowego remisu (z Niemcami), by potem wygrać z drużyną z arabskiego kręgu kulturowego (Tunezją). Można dostrzec tu więc spore podobieństwo do obecnej sytuacji. Ponadto wówczas w trzecim meczu pokonaliśmy hiszpańskojęzyczny kraj z Ameryki (Meksyk). Awansowaliśmy z grupy z pierwszego miejsca. Można więc uznać, że analogie z tamtym mundialem są nie tylko wyraźne, ale i optymistyczne. Niestety z tamtej imprezy nie przywieźliśmy medalu.

Co innego w roku 1982. Wtedy wygraliśmy swoją grupę zaczynając od bezbramkowego remisu w pierwszym meczu. Drugi jednak także zremisowaliśmy, a awans zapewniło nam zwycięstwo w trzecim spotkaniu. Cały turniej zakończyliśmy na 3 miejscu.

Ostatni mundial z udziałem Polaków w XX wieku i ostatnia jak do tej pory impreza tego typu, gdy wyszliśmy z grupy, to rok 1986. Wtedy także zaczęliśmy od bezbramkowego wyniku na otwarcie oraz zwycięstwa w drugim meczu. Trzecie spotkanie przegraliśmy, ale nie przeszkodziło nam to w awansie. Wówczas jednak awans mogły uzyskać trzy zespoły i biało-czerwoni zajęli właśnie trzecie miejsce w grupie. Dziś awansują dwie drużyny.

Ewidentnie więc zarówno sytuacja w grupie C, jak i analizy statystyczne oraz rzut oka na historię polskiego futbolu wskazują, że biało-czerwoni mają wielkie szanse na awans i zameldowanie się w 1/8 finału piłkarskich mistrzostw świata. Czy tak się jednak stanie? Wszystko okaże się w środę wieczorem, a rozstrzygnięcia zapadną na boisku, a nie w głowach matematyków, statystyków i historyków. Od wielu lat nie mieliśmy jednak tak wielkich i zarazem uzasadnionych nadziei na awans.

Michał Wałach

 

 

Fot.: Wygrana reprezentacji Polski w piłkarskich Mistrzostwach świata Katar 2022 (w grze FIFA 2023). Źródło: Gramy Górą / YouTube

Więcej od autora

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Zobacz także

Najnowsze

Żenująca nagonka i hejt na partnerkę znanego piłkarza!

Lauren Fryer usunęła wszystkie media społecznościowe, po tym, jak tysiące osób wylało na nią fale hejtu za to, że wygląda normalnie i nie jest...

II zjazd Akademii Samorządu za nami!

Drugi zjazd Akademii Samorządu 2023/2024 zakończony. Po raz drugi słuchacze z całej Polski spotkali się  na projekcie organizowanym przez Centrum im. Władysława Grabskiego. Początki...

Polak potrafi czyli Uniwersytet Jagielloński z sensacyjnym odkryciem!

Innowacyjna metoda rozpoznawania bakterii oraz grzybów na zdjęciach pochodzących z mikroskopów świetlnych, opracowana na Uniwersytecie Jagiellońskim, jest pierwszą na świecie pod względem szybkości. Wykorzystując...

Krakowski licealista rozchwytywany przez amerykańskie uczelnie

Michał Lipiec, uczeń krakowskiego V LO im. Witkowskiego w zeszłym roku zdobył trzy medale podczas międzynarodowych olimpiad. To jednak tylko ułamek jego sukcesów, które...

Bilety na mecze Polaków wyprzedane!

Po awansie Reprezentacji Polski na Euro 2024 byliśmy świadkami bardzo szybkiej sprzedaży biletów. Wielu fanów czuje się pokrzywdzonych. Polacy jako ostatni, po ekscytującej serii rzutów...

Kontrowersyjna koszulka reprezentacji Niemiec, koncern Adidas zabrał głos w tej sprawie!

Na koszulkach Reprezentacji Niemiec z numerem 44 zauważono podobieństwo do nazistowskiego symbolu SS. Adidas, UEFA i DFB nie widzieli nic niestosownego!  Mimo że do Euro...

(WIEM) Po co nam edukacja? Odpowiada dr hab. Klaudia Cymanow- Sosin

Czym jest edukacja, jakie są jej cele, jak budować relacje i skutecznie się komunikować. O tym wszystkim w ramach serii Warsztatów Innowacyjnej Edukacji Medialnej...

Studia za granicą. Jak się przygotować i jakie korzyści dają?

Marzysz o studiowaniu za granicą? Chcesz poszerzyć swoje horyzonty, nauczyć się nowego języka i zanurzyć się w innej kulturze? Oto kompleksowy przewodnik, który pomoże...